Wymiana tarcz hamulcowych – kiedy należy to zrobić?

W wielu miejscach spotkać możemy teorię, jakoby tarcze hamulcowe najczęściej nadawały się do wymiany po przejechaniu 70-80 tys. kilometrów. Tymczasem praktyka pokazuje, że zużycie tych (ale i innych) podzespołów zależy od przeróżnych i naprawdę licznych czynników. Nie ulega wątpliwości, że wizyta u mechanika czeka wszystkich kierowców, ale po czym poznać, że moment ten faktycznie nadszedł?

Grubość nominalna, grubość minimalna

Podstawową metodą oceny zużycia tarczy jest zmierzenie jej grubości. To producent wyznacza nominalną i minimalną grubość tarczy. Hurtownia samochodowa przyda nam się wtedy, gdy grubość tych zamontowanych w naszym aucie zawiera się poniżej minimalnej grubości. Jak to sprawdzić? Bardzo możliwe, że nasze tarcze wyposażone są we wskaźnik w postaci nawiercenia na powierzchni. Jeśli stał się już niewidoczny to pewny znak, że po minimalnej dopuszczalnej grubości nie ma już śladu i czas udać się do warsztatu. Nie wszyscy producenci stosują wspomniany wskaźnik. Jeżeli go nie ma (i nigdy nie było) to pamiętajmy, że minimalna grubość tarczy hamulcowej jest zwykle o 2 milimetry mniejsza od nowej. Oznacza to, że odstępstwa mogą mierzyć po 1 milimetrze na stronę tarczy.

Gdyby tarcze były grubsze…

Przyznajmy, że ogólnie rzecz biorąc 1 milimetr, bądź 2 milimetry to parametry dość symboliczne. Różnica pomiędzy tarczami nowymi a zużytymi także wydaje się minimalna. Skoro tak, to czy nie lepiej byłoby produkować tarcze grubsze? Wystarczyłyby przecież na dłużej. Niestety producenci dążą do jak najmniejszej masy samochodów. Nie jest to jednak ich widzimisię, lecz prosta fizyka. Tarcza hamulcowa to elementem należący do masy nieresorowanej zawieszenia samochodu. Im ta masa większa, tym słabsze osiągi samochodu, gorsze właściwości trakcyjne, nadmierne obciążenie zawieszenia i w efekcie większe spalanie.

Nie tylko zużycie – inne przesłanki do wymiany tarcz

Wymiana klocków hamulcowych to okazja do oceny wizualnej stanu tarcz. O ile rdzawym nalotem nie musimy się przejmować (może powstać po kilkudniowym postoju deszczową porą i zniknie po kilkukrotnym zahamowaniu), to nadmierna korozja uniemożliwi sprawne hamowanie. Naszą uwagę powinien zwrócić także nienaturalnie ciemny kolor tarcz. Często jest to znak, że dość długo pracowały one w za wysokiej temperaturze. Przegrzane tarcze „dadzą nam znać” poprzez wibracje (tzw. bicie) podczas hamowania. Nadmierne wibracje nie tylko poważnie utrudniają właściwą pracę hamulców, ale powodują też szybsze zużycie, a w skrajnych przypadkach nawet uszkodzenie elementów zawieszenia i układu kierowniczego. Wspomniany ciemny kolor to efekt wytworzenia się węgliku żelaza (Fe3C), który dodatkowo osłabia działanie hamulców. Oczywistą motywacją do kupna nowych tarcz są pęknięcia i deformacje na ich powierzchni. Nasza hurtownia motoryzacyjna w Gorzowie Wielkopolskim jest wówczas do Państwa dyspozycji. Pamiętajmy, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, a zasada ta odnosi się także do samochodów.